Passa trwa... Zrównanie punktowe z liderem...

Passa trwa... Zrównanie punktowe z liderem...

W VIII Kolejce o mistrzostwo B-klasy Lublinieckiej, do Przystajni zawitała drużyna LKS Wierzbie. Drużyna z Wierzbia w tym sezonie reprezentuje się na dość wysokim poziomie i jest jedną z drużyn które walczą o fazę mistrzowską, jednak wiedzieli by nie stracić do czołówki musieli ten mecz wygrać. Nasze ekipa walczyła o jeszcze wyższy cel, bo po sobotnim spotkaniu w Harbułtowicach, nasz zespół miał dużą szanse zrównać się punktami z liderem rozgrywek. Oczywiście cel był tylko jeden, by nie przerywać dobrej passy i kontynuować serie zwycięstw.

Na meczu oczywiście nie zabrakło kibiców, zawitał również sam wójt naszej gminy, co motywowało jeszcze mocniej naszych chłopaków do walki o zwycięstwo. Bardzo szybko do tworzenia akcji wziął się nasz zespół i staraliśmy się już od pierwszych minut zamknąć przeciwnika na ich połowie, jednak drużyna Wierzbia nie chciała również odpuścić i odpowiadała groźnymi kontrami, które na szczęście były przerywane przez nasz zespół. Najlepszą okazje do zdobycia bramki w pierwszych minutach miał jednak nasz zespół, na sytuacje sam na sam wychodzi P. Sadziak- niestety za długo zwleka z oddaniem strzału i obrońca szybko wraca przy okazji przerywa akcje naszego zespołu. Cała połowa mocno wyrównana, przez co nasz zespół gra mocno nerwowo. Po 25 minutach, swoją sytuacje ma LKS Wierzbie- wykonując 3 rzuty rożne pod rząd, po jednym z nich na nasze szczęście piłka ląduje na słupek naszej bramki. Jednak to nasz zespół cieszy się z pierwszej bramki i w 32 minucie, już nie myli się P. Sadziak i lobem pokonuje bramkarza przeciwników dając nam prowadzenie. Jednak bramka ta nie zmienia losów meczu, gra dalej jest wyrównana i oba zespoły starają się budować dogodne akcje do zdobycia bramki. W ostatnich minutach gra również dość mocno się zaostrza, przez co dochodzi do lekkich spięć między zawodnikami drużyn. Do końca pierwszej połowy jednak wynik nie ulega zmianie i schodzimy z prowadzeniem 1-0.

W trakcie przerwy, trener naszego zespołu musiał chyba mocno zmobilizować chłopaków, bo już od pierwszych minut rzucili się do ataków i tworzą dogodne sytuacje do podwyższenia prowadzenia. Już w 55 minucie, błąd bramkarza wykorzystuje nasz drugi napastnik P. Matyja- po złym wybiciu piłki przez bramkarza, przyjmuje piłkę i w dogodnej dla siebie sytuacji podwyższa wynik na 2-0. Od tego momentu to nasz zespół przejmuje kontrole nad tym spotkaniem, po zawodnikach z Wierzbia można było zauważyć gorsze przygotowanie kondycyjne, co nasz zespół wykorzystał doskonale. Nasz zespół skutecznie zamykał przeciwnika na ich połowie, natomiast Wierzbie starało się odpowiedzieć kontrami- które skutecznie były przerywane przez naszą obronę. Warto tutaj również pochwalić postawę G. Kucharczyka, który bardzo dobrze zastąpił w bramce nie obecnego P. Dudka i dobrze współpracował z obroną co dawało nam spokój w tej formacji. Po wielu niewykorzystanych sytuacjach, dopiero w 76 minucie doskonałe podanie w pole karne otrzymuje P. Sadziak i na raty strzela bramkę na 3-0- była to bramka która dobiła przeciwników. Przez kolejne 15 minut to ciągłe ataki na bramkę Wierzbia, raz po raz do sytuacji bramkowych dochodzą nasi zawodnicy. Z tych wszystkich sytuacji tylko P. Sadziak wykorzystuje jedną co daje nam wynik 4-0 a sam strzelec może cieszyć się z hattricka w tym spotkaniu. Do końca spotkania wynik nie ulega zmianie, choć było dużo okazji na to- ale cieszy wynik i sędzia kończy spotkanie przy wyniku 4-0

Passa podtrzymana, lider dogoniony i oczywiście cały zespół oraz kibice Płomiania w bardzo dobrych humorach. W spotkaniu w Wierzbiem, nasz zespół bardzo dobrze wykorzystał świetne przygotowanie kondycyjne, przez większą część drugiej połowy nasz zespół był dużo świeższy i energiczniejszy, dzięki czemu nie pozwalaliśmy przeciwnikowi na grę i to my tworzyliśmy akcje. Dobra atmosfera w naszych szeregach również dobrze wpływa na nasze wyniki, widać w zespole że chłopaki się ze sobą dogadują i tworzą jeden zespół. Jednak nie można zarzucić drużynie z Wierzbia słabej gry, gdyż w pierwszej połowie potrafiła nie raz zagrozić naszej bramce i zmienić losy meczu. Oczywiście z drużyn z którymi dotychczas się spotkaliśmy, LKS Wierzbie można spokojnie również typować na jedną z drużyn które do końca będą walczyć o grupę mistrzowską. Naszym przeciwnikom oczywiście życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach, a nasz zespół szykuje się na ostatni mecz w tej fazie rozgrywek, bo już za 2 tygodnie rozpoczynamy rewanże. A w tą niedziele naszym ostatnim przeciwnikiem tej fazy będzie drużyna Dron-Har Droniowice, która również dobrze spisuje się w tym sezonie. Nie będzie to łatwy mecz, jeszcze że spotkanie odbędzie się w Droniowicach, oczywiście zapraszamy wszystkich kibiców na to spotkanie do Droniowic na godzinę 15:00, BĄDŹMY RAZEM!!!!

KS „PŁOMIEŃ” PRZYSTAJŃ 4-0(1-0) LKS Wierzbie

Bramki: Przemysław Sadziak 32' 76' 80' Piotr Matyja 55'

G. Kucharczyk-A. Lipiński(M. Dudek), M. Pilśniak, A. Olczyk, M. Sokołowski-M. Piśniak(W. Kucharczyk), K. Duda(R. Wiśniewski), D. Szczepaniak, M. Barakoński(M. Kierat)- P. Sadziak, P. Matyja

Rezerwa: M. Wiśniewski, S. Wręczycki, Sz. Grajcar

Pozostałe wyniki spotkań:

26-09-2015 - Kolejka nr 8

Tajfun Harbułtowice- Unia II Kalety                2 : 0

27-09-2015 - Kolejka nr 8

Orzeł Pawonków- Dron-Har Droniowice          4 : 3

Dragon Rusinowice- Zieloni Zborowskie         2 : 0

Rozwój Olszyna - Płomień Łagiewniki Wlk.    0 : 3

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości