A-klasa jeszcze nie dla nas!!! Porażka w Wierzbiu

A-klasa jeszcze nie dla nas!!! Porażka w Wierzbiu

Mecz zaczyna się od zdecydowanej i pewnej gry przyjezdnych . Płomień konstruował swoje akcje grając szybko piłką i stwarzając sobie dogodne sytuacje . Po jeden z takich akcji Przemysław Sadziak stanął oko w oko z bramkarzem z Wierzbia i niestety przegrał ten pojedynek . Kolejną sytuacje miał Matyja który mając pustą bramkę starał się dograć piłkę do Sadziaka . W 22 minucie sędzia główny zawodów zarządził na wodę z powodu wysokiego upału. Po której przerwie zdecydowanie lepiej zaczęli grać gospodarze którzy za sprawą Janiczka stwarzają sobie sytuacje strzeleckie , przy pierwszej próbie ratuje nas Szczepaniak D który wybija piłkę z linii bramkowej . Druga okazja kończy się już niestety bramką dla Wierzbia, po niedokładnym podaniu Szczepaniaka D do Pilśniaka piłkę przejmują gospodarze , futbolówka dochodzi do Janiczka który zabawił się z Gaździckim i wyłożył piłkę P. Śiwczykowi który uderzeniem wewnętrzną częścią stopy umieszcza piłkę w siatce . Do końca pierwszej połowy gra toczyła się w środku pola z lekką przewagą drużyny z Wierzbia .

Na drugą połowę Płomień wychodzi z chęcią odrobienia straty i zaczyna stwarzać sobie sytuacje które jednak nie przynoszą oczekiwanego rezultatu . Zawiódł niestety w tym meczu Matyja który czterokrotnie próbował pokonać bramkarza gospodarzy lecz niestety każda jego próba kończyła się strzałem w bramkarza . Bliski strzelenia bramki był nasz bramkarz który dalekim wykopem prawie przelobował bramkarza gospodarzy . Swoje sytuacje mieli jeszcze Sadziak , Pilśniak oraz Dawid Gaździcki który tego dnia był najjaśniejszą postacią Płomienia , lecz niestety żadna z tych prób nie przyniosła nam wyrównania . W 93 minucie meczu mamy prezent od gospodarzy . Dobrze dysponowany tego dnia bramkarz Mroczek przytrzymuje zbyt długo piłkę twierdząc ,że nie może jej wybić bo ma rozwiązanego buta . Sędzia odgwizduje rzut wolny pośredni z 5 metra. Zawodnik Płomienia postąpił jednak honorowo i oddał ku zdziwieniu wszystkim piłkę bramkarzowi który już z zawiązanymi butami daleko wykopuje piłkę która trafia do Janiczka a ten bezpośrednim strzałem kierują ją w stronne pustej naszej bramki. Piłką zatrzymuje się jednak na poprzeczce . Płomień atakiem na hura wrzuca ostatnią piłkę w pole karne lecz tak jak wcześniejsze sytuacje i ta nie przyniosła tak upragnionego przez nas gola . Sędzia Zakaszewski kończy mecz i trzy punkty zostają w Wierzbiu .

LKS Wierzbie 1-0(1-0) KS Płomień Przystajń

Skład:1 Przemysław Dudek- 6 Mariusz Barakoński, 8 Krzysztof Duda (70'), 2 Dawid Gażdzicki, 11 Grzegorz Kucharczyk, 7 Piotr Matyja, 4 Marcin Pilśniak, 14 Paweł Rusok,18 Przemysław Sadziak, 19 Dariusz Szczepaniak, 17 Marek Szczepaniak

Skład rezerwowy

16 Szymon Grajcar, 5 Wojciech Kucharczyk (70'), 87 Marcin Wiśniewski, 20 Sebastian Wręczycki

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości