Płomień przegrywa ze Spartą
W 18 kolejce A-klasy Płomień Przystajń został pokonany przez Spartę Tworóg 5:0 (1:0).
Mecz był bardzo wyrównany z lekką przewagą gospodarzy. W pierwszej połowie Sparta stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak nie potrafiła ich wykorzystać. Płomień starał się kontratakować, co robił w dobry sposób. Bramka wpadła na chwilę przed ostatnim gwizdkiem sędziego w pierwszej połowie. Po stracie piłki na połowie rywala, Sparta przeprowadziła kontrę i mocnym strzałem po ziemi napastnik Tworoga pokonał bramkarza Płomienia. Chwilę później mogło być już 2:0, ale piłka obiła słupek bramki, a dobitka okazała się zbyt słaba i futbolówka znalazła się w rękach bramkarza.
W przerwie okazało się, że z boiska musi zejść Piotr Matyja, który odniósł kontuzję. Na dodatek Kucharczyk narzekał na plecy i nie mógł z siebie dać wszystkiego.
Po przerwie sytuacji sam na sam nie wykorzystał napastnik Sparty. Po strzale zderzyli się Gaździcki z szybko wstawającym Habirkiem, który musiał wracać do bramki na dobitkę. Na wskutek zderzenia Gaździcki doznał urazu kolana i także musiał opuścić boisko. Mocno przetrzebiona obrona Płomienia nie dała rady i atakujący Tworoga skrzętnie to wykorzystali strzelając cztery bramki w drugiej połowie. W 85 minucie po faulu Rusoka, sędzia pokazał mu drugą żółtą kartkę i w konsekwencji musiał opuścić boisko. Drużyna Sparty imponowała grą skrzydłami, gdzie rządzili na boisku i to właśnie stamtąd brały się najgroźniejsze sytuacje dla gospodarzy. Podsumowując, można powiedzieć, że Płomień przegrał bardziej z kontuzjami niż ze Spartą.
SPARTA TWORÓG - PŁOMIEŃ PRZYSTAJŃ 5:0 (1:0)
Płomień: Habirek - Rusok, Gaździcki (70' Pilśniak), Kucharczyk, Szczepaniak M. - Matyja (46' Dudek), Drewniacki, Kudła, Ligenza, Janik (60' Korzekwa) - Wiśniewski.
Komentarze