II KOLEJKA: KS "Płomień" Przystajń - LKS Wierzbie 3-2(1-2)

II KOLEJKA: KS "Płomień" Przystajń - LKS Wierzbie 3-2(1-2)

W II KOLEJCE B-Klasy, „Płomień” Przystajń na własnym boisku zmierzył się z zespołem LKS Wierzbie. Oba zespoły podeszły do meczu mocno zmotywowane.

Przystajń po ostatniej porażce w ostatnich minutach podeszła do meczu z myślą tylko o 3 pkt. nic innego nie wchodziło w grę. No ale niestety pierwsze minuty, pokazały że nie będzie to łatwy mecz i już na początku meczu i Wierzbie i Przystajń stwarzały sobie sytuacje. Jednak już w 11 minucie, po wykonaniu rzutu rożnego przez zawodników z Wierzbia, gospodarze nie czysto wybijają piłkę, do której doskakuje Kłosek i strzałem między obrońcami, pokonuje bramkarza gospodarzy i mamy 0-1 dla gości. Ale na odpowiedź nie trzeba było długo czekać, długie podanie ze środka do Gaździckiego i ten bez problemów pokonuje bramkarza w sytuacji sam na sam, co w 15 minucie daje nam wynik 1-1. W 20 minucie Wierzbie wykonuje rzut rożny, wszyscy mijają się z piłką ale sędzia pokazuje wapno. Kibice oraz zawodnicy gospodarzy nie potrafią uwierzyć w to, no ale czasem aktorstwo również przydaje się w piłce nożnej. Do karnego podchodzi Janiczek, bramkarz Przystajni dobrze odczytał intencje wykonawcy ale niestety, strzał był mocny i mamy 1-2 dla Wierzbia. Przystajń powoli starała się poukładać grę i stwarzała sobie coraz częściej sytuacje do strzelenia bramki, Wierzbie natomiast opierało swoją grę na groźnych kontratakach ale wszystkie były przerywane przez obrone Przystajni. Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ jednak zmianie i do szatni, zawodnicy schodzą z wynikiem 1-2 dla Wierzbie.

W drugiej połowie Przystajń zmienia ustawienie co wpływa bardzo na dalsze losy spotkania. Od tego momentu to Przystajń kontroluje grę na boisku i stwarza sobie wiele sytuacji. W 50 minucie z powodu kontuzji z boiska schodzi kapitan Przystajni, w jego miejsce wchodzi Lipiński który bez żadnych problemów godnie go zastępuje. W 53 minucie prawdziwy pokaz umiejętności, Gaździcki zabawił się z obrońcami i oszukując całą obronę, ładnym strzałem w długi słupek pokonuje bramkarza gości, tym samym mamy 2-2. Ale Przystajń nie odpuszcza, dokonuje zmian dla wzmocnienia sił, co w tym meczu przyniosło dużą korzyść. Wierzbie starało się stwarzać sobie sytuacje długimi podaniami do napastników, lecz podania były nie dokładne lub przechwytywane przez obronę Przystajni. W drugiej połowie Wierzbie wypracowało sobie tylko jedną groźną sytuacje, w której ich zawodnik sam na sam z bramkarzem oddaje strzał prosto w słupek. Przystajń natomiast poczuła się pewniej i co chwile atakowała bramkę Wierzbia, bardzo dobry mecz w ataku rozegrał Gaździcki który co chwile starał się sprawdzać czujność obrony i bramkarza Wierzbia. I tak w 82 minucie, zaspała obrona Wierzbia, jak i bramkarz który swoją interwencją fauluje Gaździckiego w polu karnym. Do jedenaski podchodzi Szczepaniak D. który pewnym i silnym strzałem pokonuje bramkarza, mamy 3-2 dla Przystajni. Ale mecz na tym się nie skończył Wierzbie próbowało jeszcze atakować ale brakowało im już sił, co starała się wykorzystać Przystajń, jedną z lepszych okazji do dobicia gości miał Gmyrek, który nie wykorzystuje dobrego dośrodkowania i mija się z piłką. Do końca meczu jednak rezultat nie uległ zmianie.

Za ten mecz, można pochwalić całą drużynę. Każdy zawodnik starał się dać z siebie wszystko i pokazać ze liczą się tylko 3 pkt. Wreszcie Przystajń, może się pochwalić bardzo mocną ławką rezerwowych, co w drugiej połowie dało nowe siły i bardzo dobry wpływ na całą grę zespołu. No ale oczywiście, nie można zapomnieć o bohaterze tego meczu, którzy był autorem 2 bramek oraz wywalczeniem rzutu karnego.

Już w tą niedziele czeka nas pierwszy wyjazd w tym sezonie. Z doświadczenia wiemy ze wyjazdy zawsze były ciężką przeprawą dla nas i będzie trzeba włożyć maximum sił w ten mecz. Rywalem będzie drużyna z Droniowic, która rozegrała dopiero jeden mecz w tym sezonie i przegrała go 4-0, tak wysoki wynik na pewno będzie ich mobilizował do pokazania się z lepszej strony. Zapraszamy wszystkich kibiców na godz. 17:00 w Droniowicach.

KS „Płomień” Przystajń – LKS Wierzbie 3-2(1-2)

11’ Kłosek Mariusz-LKS WIERZBIE

15’Gaździcki Dawid-KS „Płomień” Przystajń

20’Janiczek Paweł(karny)-LKS WIERZBIE

53’Gaździcki Dawid-KS „Płomień” Przystajń

82’Szczepaniak Dariusz(karny)-KS „Płomień” Przystajń

KS „Płomień” Przystajni:Dudek P.-Krawczyk M.,Szczepaniak M.,Kucharczyk G.(Lipiński A.),Dudek M.-Niezgoda D.(Gmyrek J.), Szczepaniak D., Drewniacki K.(Wiśniewski R.),Pilśniak M.(Kiedrzyn A.), Piśniak K.-Gaździcki D.

LKS WIERZBIE-Mroczek A.- Anioł A.,Umlauf A.,Szejok P., Kłosek M.(Fidelok A.)- Balas D., Jelonek M., Błazenek M.,Koziorowski J.(Adamek W.)-Janiczek P., Guzy Z.(Kaniut W.)

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości